sobota, 3 kwietnia 2010

Andrzej Kofluk i Staszek Ozdoba wyruszyli z Wrocławia do Santiago de Compostela - pieszo - będą szli 4 miesiące i pokonają ponad 3500 km

Odpowiadając na Apel papieża Jana Pawła II wygłoszonego w Santiago de Compostela w roku 1982, "aby jednocząca się Europa powróciła do swoich korzeni chrześcijaśskich", Andrzej Kofluk (lat 60) i Staszek Ozdoba (lat 64) wyruszyli we wtorek 6 kwietnia 2010 na szlak Świętego Jakuba „z progu domu” i swojego kościoła. W ten sposób przywracają tradycję pielgrzymowania do Grobu św.Jakuba Apostoła Starszego w Hiszpani, który to pątniczy szlak był bardzo popularny i uczęszczany w wiekach średnich.

Rozpoczęli od uczestnictwa we mszy św. w kościele pw.św. Maksymiliana Marii Kolbego o godz. 6.30 rano. O godzinie 7.00, po błogosławieństwie na drogę, udzielonym przez ks.Waldemara Czarnotę, wyruszyli na liczącą ponad 3500 km drogę, którą zamierzają przebyć pieszo, idąc przez Środę Śląską, Legnickie Pole, Lubań, Zgorzelec, Goerlitz, Zittau, Pragę, potem przez Niemcy, Szwajcarię, Austrię, Francję i niemal cała Hiszpanię do Santiago de Compostela.
Grupa pielgrzymów i przewodników turystycznych odprowadziła ich do Leśnicy. Pierwszego dnia Andrzej i Staszek zamierzają dotrzeć do Środy Śląskiej albo do Proszkowa (4 km dalej. W drugim dniu udadzą się w kierunku Legnickiego Pola, omijając Legnicę. W sobotę wieczorem powinni dotrzeć do Lubania a w niedzielę - do Zgorzelca. Granicę Polski przekroczą prawdopodobnie w poniedziałek w godzinach porannych i będą szli dalej przez "worek żytawski" tzw. "drogą żytawską" przez Zittau do Pragi czeskiej.
Będziemy na bieżąco podawać tutaj aktualną ich pozycję oraz skrótowo ich przygody w drodze. Pełna relacja będzie możliwa po ich powrocie.

Z ostatniej chwili: Andrzej i Staszek dotarli po godz. 20.00 do Proszkowa za Środą Śląską i tam zostali przyjęci bardzo gościnnie na nocleg, który określili mianem "królewski". Ale więcej szczegółów jutro!

Oto zdjęcia z ich pożegnania przy kościele pw.św.Maksymiliana Marii Kolbego na Gądowie. Są tez tutaj zdjęcia wykonane przy pierwszych mijanych kościołach: św.Jadwigi na Kozanowie oraz Macierzyństwa NMP na Pilczycach. Obyczaj pielgrzymi
nakazuje bowiem nawiedzić wszystkie mijane po drodze kościoły, a gdyby były zamknięte w tym czasie, pomodlić się przy ich drzwiach.








































Uwaga: Najświeższe informacje o Drodze Andrzeja i Staszka podawane będą odtąd na specjalnym blogu www.kofluk.blogspot.com , który będę dla nich prowadzić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz