niedziela, 22 listopada 2009

CAMPUSCANI WROCŁAW Psie Pole - Katedra 20 listopada - Testowe przejście odcinkiem łacznikowym Via Regia

Dwanaście osób wzięło udział w sobotę 21 listopada 2009 w pierwszym PRÓBNYM przejściu nieoznakowanego jeszcze odcinka łącznikowego szlaku św.Jakuba, biegnącego z kościoła pw.św.Jakuba i Krzysztofa na Psim Polu we Wrocławiu do Katedry wrocławskiej. Przejście to rozpoczęło się mszą św. o godz. 7.00 w kościele pw.św.Jakuba i Krzysztofa na Psim Polu. Następnie w salce katechetycznej Andrzej Kofluk przez 20 minut mówił o św.Jakubie oraz o rekonstrukcji szlaków św.Jakuba w Polsce.









Później udaliśmy się pod kamień z tablicą pamiątkową, upamiętniającą chwałę polskiego rycerskiego oręża w bitwie na Psim Polu w roku 1109.















Następnie udaliśmy się ul.Bolesława Krzywoustego i Bruecknera do kościoła pw.Matki Bożej Miłosierdzia, gdzie na chwilę zatrzymaliśmy się.






Potem mineliśmy skrzyżowanie i skręciliśmy w prawo i szliśmy teraz malowniczą ścieżką rowerową okoloną rzędem drzew, bulwarem spacerowym Odry aż do Mostu Warszawskiego...









... i przez most dalej ul.kard.Stefana Wyszyńskiego do kościoła pw.św.Michała Archanioła przy ul.Bolesława Prusa. Weszliśmy do kościoła i nawiedziliśmy kaplicę św.Teresy Benedykty od Krzyża czyli Edyty Stein. Kilka słów o jej życiu powiedział tu Andrzej Kofluk.






























Następnie ul.kard.Augusta Hlonda udaliśmy się do Katedry wrocławskiej.









Po wyjściu z Katedry poszliśmy przez Most zielony pod cerkiew prawosławną, gdzie Andrzej, za zgodą tutejszego proboszcza ks.mitrata Eugeniusza Cybulskiego wdrapał się wraz ze Zdzisławem Denglerem, Marią Twardą i mieszkanką Psiego Pola (proszę mi podać nazwisko!) na stojące przy cerkwi pw.św.Cyryla i Metodego rusztowania, stojące tutaj ze względu na remont fasady cerkwi.















Jak wysoko się wdrapali na te rusztowania - widać, ze zdjęć, jakie zrobili nam z góry.






A przecież ta cerkiew to dawny kościół pw.św.Jakuba ze wspaniałą figurą Apostoła i ogromną muszlą nad jego głową. Andrzej byl już tu wcześniej, w dniu 20 września 2009, gdyż w tym właśnie dniu odbyło się "poświęcenie figury św. Jakuba Apostoła, znajdującej się na szczycie cerkwii prawosławnej pw świętych Cyryla i Metodego na wyspie piaskowej we Wrocławiu. Do figury można się było dostać, dzięki rusztowaniom ustawionym podczas odbywającego się właśnie remontu. Poświęcenie odbyło się 20.09.2009 a dokonał go Ks. Mitrat Eugeniusz Cebulski. Cerkiew leży na szlaku, zatem idąc wrocławskim Camino, nie sposób ją ominąć (tabliczkę z oznakowaniem szlaku ks. Eugeniusz umieścił na głównych drzwiach wejściowych do cerkwii). Korzystając z okazji, Andrzej Kofluk przekazał księdzu ceramiczną tabliczkę z muszelką szlaku Via Regia.". Zdjęcia z poświecenia figury św.Jakuba znajdują się na blogu www.mypielgrzymi.com .












Charakterystyczny kapelusz św.Jakuba najlepiej widoczny jest tutaj na zdjęciu poniżej. Dlaczego muszla na jego kapeluszu jest skierowana w odwrotną stronę niż na naszych naklejanych muszelkach???:



Andrzej od dawna marzył, aby dotknąć tej figury i popatrzeć w oczy św.Jakuba i teraz po raz drugi mógł to uczynić. Na poniższych zdjęciach widać skupienie na twarzy i ogromne wzruszenie, jakiego doświadczył on sam oraz pozostałe osoby na rusztowaniu.















Jak szczęśliwy był Andrzej Kofluk i Maria Twarda po spotkaniu ze św.Jakubem widać było po ich zejściu z rusztowania. Proszę popatrzeć tylko na ich wyraz twarzy i domyśleć się tego, co przeżyli tam na górze:






Po opuszczeniu okolicy cerkwi grupa udała się na ostatni etap swojej wędrówki - do greckokatolickiego kościoła pw.Podwyższenia Krzyża, dawniej pw.św.Wincentego i Jakuba. Tam uczestniczyliśmy we mszy św. w rycie bizantyjskim a następnie udaliśmy się do podziemi pod prezbiterium, do krypty gdzie przez 600 lat przechowywane było ciało i sarkofag Henryka Pobożnego, syna św.Jadwigi Śląskiej, który zginął w bitwie z Tatarami pod Legnicą w roku 1241.





















I tutaj też nastąpiło zakończenie naszego pielgrzymowania. Ci, którzy nie byli obecni na tym przejściu, niech się zbytnio nie martwią, gdyż oficjalne otwarcie tego szlaku nastąpi w marcu 2010 i będzie ponowna okazja przejścia tą trasą.